Archiwum październik 2003, strona 2


paź 17 2003 ...by tradycji stało sie zadość...:P
Komentarze: 9

Hej piękni i piękne!!!Pisze tą notke po raz 3 bo nie chce sie jakoś zapisać...chamstwo no ale co tam...hehe...dziś żeby nie wyjść z wprawy zaś zaliczyłam niezłą wtope ....hehe a mianowicie(jak to mówi szanowna p.Klimanek)poszłam sie przejść na któreś tam przerwie(nie pamiętam na której:P)z Emi no i w pewnym momencie chciałam se ją chwycić pod ręke...i cosik mi sie nie zdało jak usyłyszałam za sobą śmiech Emi...patrze w bok a tam...pani Ćwięczek!!!Hehehe zmierzyła mnie wzrokiem jak jakąś idiotke...no ale cóż hehe mówi sie że we wszystkim jest szczypta prawy:P.A tak pozatym nic ciekawego sie nie działo...hehe dziś mądra Natalka dostałam 5 z odp. z WOSU(a nie mówiłam że jestem mądra:P???).Po lekcjach se poszłam do babci na obiadek(bo rodzice siedzą prawie cały czas u brata w szpitalu...:-()dziadek mi pomugł napisać charakterystyke takiego jednego ludka na conajmiej 5 str.!!!Pogieło babke no ale co tam hehe...No to może na tym kończe tą notke bo już nie wiem co by tu jeszcze napisać,później jak zalicze kolejną wtope to szkrobne tu cosik hehe,pozdro for all i całuski dla Roxi i Maciusia:*

nati_mloda : :
paź 16 2003 Jak zwykle genialna Natalka musiała cosik...
Komentarze: 6

Hej słonka!!!Dzisiejszy dzionek mija całkiem,całkiem...ale oczywiście kofana Natalka musiała cosik narobić by tradycji stało sie zadość...no więc na historii Asia zaczeła rysować mój portrecik i wszystko gut...tylko że w pewnej chwili Asia zauważyła że mam tylko 1 kolczyk hehe...i okazało sie że jeden mi sie zgubił:-(Szukałam w czasie histori na boisku i na korytarzu ale nigdzie ich nie było,buuu moje ulubione kolczyki...no ale mówi sie trudno:P Hehehe dziś dałam Roxi takiego słodkiego misia(prawie tak słodkiego jak tego żywego:P)by nie tenskniła za bardzo za misiem-Robertem i żeby wieczorkiem miała z kim se poflirtować:P Po lekcjach wracałyśmy z Emi,Roxi i Agą...ale nagle przyłonczył sie do nas pan Ali....hehe i dosłownie na rynku "przeleciał Age"(aż 2 razy:D)serio...:P Biedna Aga jak już było"po wszystkim"to ją wszystko bolało....hehe czysty brak wprawy:P Później se siadłyśmy na ławeczce z Hanią...:-)Posiedziałyśmy troszke aż nam sie zima zrobiło i zaczełyśmy dreptać w strone domku...poszłyśmy jeszcze do "pamiętnego"parku cosik zobaczyć...;)No i jak odprowadzałyśmy Roxi do PKP taki starszy pan-jednym słwoem czysty trol szedł se z ciupagą hehe i cosik do mnie powiedział że mam ładne kolanka czy cosik w tym stylu hehe,no ale cóż ponoć starsi są w modzie:P)i później naszła mnie i Emi ochota na....hamburgera(wy zbereźniaczki o czym myśleliście:P???)...i se poszłyśmy do coca-coli:P No to będzie chyba na tyle pozdro for all i całuski dla rodzeństwa:*

P.S.Ci którzy nie przeczytali mojej poprzeddniej notki bardzo zapraszam heh...gdyż może wam bardzooo humorek poprawić(prawda Roxi:P????) jedna z moich wtop o której szybko nie zapomne hehe:P

nati_mloda : :
paź 15 2003 hehehe ale wtopa....:P
Komentarze: 11

Elo słonka!!!Hehe wstęp wsam raz na tą pogode...:P No więc dzisiej se byłam na szczepieniu i potem poszłam se z mather pochodzić po sklepach...poszłyśmy min. do Tip-Topa(tego dupnego sklepu na przeciwko Empiku z butami...)no i tak se oglądam i nie znalazłam nic fajnego i se normalnie wychodze ze sklepu i słysze jak ekspedientka leci i ryczy"halo prosze koszyk oddać"ja sie tak odwracam i myśle qrde ciekawe kogo pogieło i chce ukraść koszyka...jakby nie miał czego innego ciekawszego do zwinięcia:P...a baba podbiega do mnie,wszyscy sie gapią na mnie...i wtedy mnie oświeciło...że zapomniałam oddać koszyk i że to mnie goniła ekspedientka...jaka siara hehe złodziej koszyków ale na to może stać tylko mnie:P.Potem przyszła do mnie Emi z lekcjami...ale tak na serio to za przepisywanie wziełam sie dopiero teraz...chociaż Roxi nie daje mi chwili wytchnienia hehe i przez nią dostane ochrzan od mojej ulubionej pani od końca...Klimanek...:P Dokończyłyśmy se z Emi oglądać filmik na DVD i o 18 oświeciło ją która jest godzina....i że jej mather nie wie że u mnie jest...hehe...qrde jak patrze na to że musze jeszcze przepisać 5str z polaka i potem jeszcze inne przedmioty to mnie mdli...tym bardziej że wkopałam sie jak mi sie nudziło i zaczełam przepisywać cały zeszyt z gery hehe wiem co se myślicie...pogieło mnie i wiecie co???Zgadzam sie z wami:P.Pozdro for all:*

nati_mloda : :
paź 14 2003 NuDy....
Komentarze: 12

Siemanko!!!Wczoraj nic nie pisałam se tutej bo zabardzo nie wiedziałam co...same nudy...nic ciekawego się nie dzieje...Braciszek dalej w szpiatlu i nie zapowiada się że szybko wyjdzie:-(.No ale nie zanudzam was...zastanawiałam się czy nie zmienić grafiki na blogu,bo gdyby miał się wam znudzić i przestalibyście go odwiedzać...nie no ale wypowiedzcie sie sczerze co o tym sądzicie i jeżeli tak to jaki by tu dać,bo mi nic do głowy nie przychodzi:P.Ekmmm co by tu jeszcze kliknąć...pogoda nie za fajna,nie ma sie jak z chaci ruszyć.Dziś nie byłam w budzie i jutro też nie ide bo musze iść do arelgologa i na szczepienie odczulające...i zaś sie kuć łomatko:-(Co miesiąc chodze na te cholerne szczepienia i ręce to ja zaniedługo będe mieć jak jakiś ćpun hehe<lol>.Nie no żartuje nie jest tak źle,wkońcu tylko raz w miesiącu:P.To ja może zakończe tą nudnawą notke bo już nie mam wogule pomysłu o czym by tu jeszcze kliknąć.Oki to to będzie na tyle pozdro for all:*

nati_mloda : :
paź 12 2003 Samotni...:(
Komentarze: 12

Hej słonka!!!Dzisiejszy dzionek mija bez jakiś większych atrakcji...po południu była u mnie Emi i dokańczałyśmy gazetke szkolną,później puściłyśmy se na DVD filmik z Jennifer Lopez "Powiedz tak"(polecam:D).Później sie wkurzyłam bo pomagałam Darii zmieniać grafike na jej blogu i coś sie schrzaniło i zamast na jej blogu to wszystko weszło na mojego...i całego bloga musiałam robić od początku:(Myślałam że mnie szlak trafi,no ale cóż trzeba płacić za własną głupote:P.Pati zaraziła mnie tym smutkiem przez fakt samotności...:-(Niektórzy mówią że ma to jakieś tam zalety ale ja ich nie widze<hmmm>,smutno jest tak być nie lubianym nie kofanym i wogule...Ale teraz mi jest troszke lepiej bo powiedziałam mojej kofanej Ani cosik i jest Ok mimo tego co jej powiedziałam...jeszcze raz przepraszam:-(.I jeszcze raz bardzo chciałabym podziękować za wszystko(ty wiesz za co)Tonemu,jesteś the best gościu;)Oki to kończe tą notke bo nie wiem cio by jeszcze tu napisać,pozdro for all a przedewszystkim dla Tonego:*

nati_mloda : :