NuDy...
Komentarze: 32
Hej kofani:***Już mamy ferie...tak się nie mogłam doczekać ale teraz wolałabym iść do budy bo mi
się w domku nudzi:(No ale w tym tygodniu pudziemy z Roxi się gdzieś zabawić:D:P(jak to brzmi heheh:P)
no i pozatym chiałyśmy się wybrać na koncert Groove Coverage ale sie ecie obado czy wypali to...
ale gdyby wypaliło to było by coool:)Wczoraj przyjechały do mnie kuzynki ze Słowacji u których
byłam przez wakacje...chciały mnie tak do siebie do Słowacji wziąść(one tam mieszkają na stałe)
ale oni tam nie mają feri tylko dłuższą przerwe świąteczną i od dziś chodza do budy:( No ale od
soboty pojade na pare dni chyba do Szczyrku...i bedzie coool:)heheh...nie wiem co pisać:P ymmm...
wczoraj se z Justyną wyjaśniłyśmy co nieco i jest git...jak nie gadamy na ,,pewien"temat to jest ok.
grunt by nie schodzić na ten przez który było tak ostro przez ostatnie 3 dni:P hehe...no dobra
to bedzie na tyle bo nie mam weny...a teraz notka z moimi friendami-część dalsza:
Ania Ciszak(Ciszko)-hehehe z Anią poznałam się przez Andzie:)Najpierw se pogadałyśmy na gg a potem
jak byliśmy klasami(moja i jej)z budy na łyżwach to sie zakumplowałyśmy:)Często się spotykałyśmy
i wogule:)hehehe przez wakacje byłam u niej na ognisku na noc:)Było zajebiście...poznałam pare fajniutkich
osóbek min. Sylwie,Ole i...zapomniałam jak miała ta 3-cia laska na imie:P hehehe...bozeee jak
se wspomne to,to do dziś jest mi zimno hehehe:P Całą noc przesiedzieć na dworze hehe ubrane w ciuchy
Ani i śpiwory...i wsumie poszłyśmy spać coś koło 6 rano a o 7 jakoś tak obudziła nas mama Ani:P hehe
ale zajebiście było:)Potem też jej urodzinki...przez wakacje sie spotykaliśmy jak była ecie z Grefem
to se tam chodziliśmy gdzieś w 3:)A ta kłamczucha zawsze mnie przkabaci...raz musiałam gibać do
domu bo byłam gdzieś tam chyba do lekarza umówiona a chciała bym szła z nią do Grefa...mówie że jak
chce to możemy iść na następny dzień ale powiedziała że wtedy nie bedzie mogła(co oczywiście prawdą
nie było:P)hehehe...co tu dużo mówić zajebista laska,której można ufać,sympatyczna...jedna z moich
naj...przyjaciółek:***
Kornela Kwaśna(Kfaśna)-hehehe Kornela to jedna z moich kuzynek...wsumie nie jesteśmy kuzynkami tak
w 100% ale mój tata jest jej chrzesnym więc można powiedzieć że nimi jesteśmy...hehehe z nią dogaduje
się najlepiej z moich wszystkich kuzynek:)Hehehe jak byłyśmy małe i spotykałyśmy sie to nasza ulubiona
zabawa to była zabawa w bank hehe...zajebista laska z którą se można pożartować i wogule hehe chociaż mamy różne gusta w stosunku
do facetów ale sie dogadujemy:)Najczęściej spotykamy się przez lato na basenach hehehe:D:P Mój
brat wtedy lubi ją gwałcić,a ta zwiewa po całym basenie...:P Nie no ale musze przyznać że kuzynka
do zachcenia hehe:D Ona jest dupna...to wsumie dzięki niej miałam później żółwika wodnego...bo mi
sie spodobał u niej heheh...tyle że mój wytrzymał 6 lat(niech spoczyta w pokoju...AMEN)a jej kitały jeden za drugim:P heheh nie
no żartuje:P Hehehe bardzo ją kofam:):***
Samanta Marszałek(Sami)-hehehe z Samantą nawet nie pamiętam jak sie poznałam ale wkażdym razie
znamy sie z ponad rok hehehe:P Ona jest dupna jak mam zły humorek lub cosik to wystarczy mi
10 min rozmowy z nią a płacze ze śmiechu:P hehehe lubie ją za to jaka jest...taka na luzie i
z jajami(no jak na męża przystaje)hehehe...kiedyś mia dała takie fajniutkie kwiatki które prędzej
zerwała z jakiegoś grobu hehe czy jakoś tak...potem zapoznała mnie z kijem:D:P hehehe...To mój
kofany mąż który zdradza mnie na każdym kroku...heheh...ale mom konkurencje:P Mamy też swoją
przeszłość kryminalną i wariackie papiery:D Ona mi daje zły przykład heheh...jak z nią gadam
to mi poposostu że tak brzydko powiem odpierdala...hahaha...ale nikt nie umi mi tak poprawić humoru
jak ona hehe...i podoba mi sie jej teoria"nie wierze w miłość w wieku 15 lat bo to chore"hehehe
mądra laska...no a jak przeca za gupieloka bym sie nie chajtła:D:P
Oki to na tyle pozdro for Roxi,Maciek,Bartek,Ufcio,Milenka,Pati,Madzi,Aniulki,Sami,Kfaśnej,Tonego i all ludziów:***
Agnieszka Ziółkowska(Agusia)-niom więc z Agnieszką wsumie poznałam sie przez Roksane w ten sam dzień poznałyśmy sie co z Roksaną na lajfa:P Hehehe wracałyśmy se razem do domku...no ale przejde do Agi...no więc jest jedną z mojego kofanego rodzeństwa...utrzymujemy troszku mniejszy kontakt niżja i Roksana no ale i tak jest gut:)Hehehehe bardzo lubi do mnie wpadać lub po mnie ze względu na to kto chodzi po moim suficie:P Nie zapomne jak przyszła do mnie z Roksaną i wymyśliła że weźnie miotłe i bedzie nadawać tajne SOS prezesowi Czaxie:P hehehe no i później jak przyszły też po mnie na mosir to też niezłe zjeby były jak sie z Roksaną dobijały do moich sąsaidów...piętra im sie pomyliły i zamiast do mnie przyjść to dzwoniły do moich sąsiadów z piętra niżej:P Naszczęście nikogo nie było:P Hehehe a ja czekam i czekam i se myśle gdzie one sie podziały no ale jak usłyszałam śmiech Agi to kapłam że nadchodzą:P A potem na mnie zleciało że faceci na dole tak długo czekali...hehehe a te sieroty dotrzeć do mnie nie mogły:P hehehe ale to zajebista laska przedewszystkim ma duże poczucie humoru:)
Tomek Bagnucki(Tony)-no to z Tonym poznałam sie przez Darie...ecie jak ze sobą byli:)Czyli z ponad rok...hehehe niezapomniana akcja w roli głównej Tony i Młody....jak mi i Aniulce stracha napędzili że nam kompy wysadzą:P hehehe najpierw wysłali jakiś program...i po otworzeniu wszędzie miałam jakieś skróty...pytam co to jest a oni....WIRUS...hehehe potem nam tak naściemniali że za 20min wysadzi nam kompa a teraz żebyśmy lepiej go nie wyłanczały bo możemy go już więcej nie załonczyć:P hehehe my z Anią takie zdygane...potem ecie nam coś tam gadali...hehehe potem wielkie odliczanie i już mi sie słabo zrobiło jak powiedzieli"odsuńcie sie od kompa bo może troche buchnąć"heheh...teraz to śmieszne sie wydaje ale wtedy...łomatko....hehehe..Ania jako 1-wsza odważyła sie wyłonczyć kompa i powiedziała że jak do 5 min jej nie bedzie tzn że mówili poważnie...ja tak czekam na Anie i czekam...no ale weszła wkońcu hehe:P hehehe....to była akcja....heheh a tak pozatym to supcio synek któremu można zaufać i wogule hehehe i to prawdizwy men z prawdziwego zdarzenia...hehehe laski na niego lecą jedna za drugą hehe nie mam jego obecnej fotki ale umieszcze z paru lat w stecz:)
Magda Szymura(Madziula)-heheh z nią wsmie znam się od niedawna...okazało się że jest jedną z mojego rodzeństwa które Roxia mnoży po całym świecie hehehe...nie no żartuje....nie znam Madzi za dobrze więc nie rozpisze się u niej tak jak u Tonego czy Agnieszki no ale to spoczko laska:)Hmmm co by tu ecie napisać...dopiero się poznajemy ale myśle że się zaprzyjaźnimy...mam przynajmiej taką nadzieje...sorki Madziu że tak krótko ale nie wiem co bym ecie mogła o Tobie powiedzieć...ale obiecuje że ecie za jakiś czas jak sie lepiej poznamy napisze notke for you:):***
