Samotni...:(
Komentarze: 12
Hej słonka!!!Dzisiejszy dzionek mija bez jakiś większych atrakcji...po południu była u mnie Emi i dokańczałyśmy gazetke szkolną,później puściłyśmy se na DVD filmik z Jennifer Lopez "Powiedz tak"(polecam:D).Później sie wkurzyłam bo pomagałam Darii zmieniać grafike na jej blogu i coś sie schrzaniło i zamast na jej blogu to wszystko weszło na mojego...i całego bloga musiałam robić od początku:(Myślałam że mnie szlak trafi,no ale cóż trzeba płacić za własną głupote:P.Pati zaraziła mnie tym smutkiem przez fakt samotności...:-(Niektórzy mówią że ma to jakieś tam zalety ale ja ich nie widze<hmmm>,smutno jest tak być nie lubianym nie kofanym i wogule...Ale teraz mi jest troszke lepiej bo powiedziałam mojej kofanej Ani cosik i jest Ok mimo tego co jej powiedziałam...jeszcze raz przepraszam:-(.I jeszcze raz bardzo chciałabym podziękować za wszystko(ty wiesz za co)Tonemu,jesteś the best gościu;)Oki to kończe tą notke bo nie wiem cio by jeszcze tu napisać,pozdro for all a przedewszystkim dla Tonego:*
Dodaj komentarz