Najnowsze wpisy, strona 5


gru 23 2003 2 miechy a zleciało jak jeden dzień...:)...
Komentarze: 36

Siemka...pisze tą notke dziś bo nie wiem czy jutro będe mieć okazje by wejść na neta...no ale od początku...dziś se byłam popołudniu na cmentarzu...i oczywiście by tradycji stało sie za dość Natalka musiała coś narobić...było tak z leksza cima i troszke sie bałam...hehehe mój genialny brat wzioł ze sobą latarke...no i ja se nią tak świece i zaświeciło mi sie przypadkowo na nowym grobie...widać że niedawno musiał być pogrzeb(niech twoja dusza bracie lub siostro spoczywa wpokoju...Amen:P)i zobaczyłam cień...czarny cień...dosłownie wyglądał jak Kostucha...in. Kat...bozieeee jak sie zaczełam drzeć na pół cmentarza...hehehe....było mało ludzi...ale wszyscy patrzyli w moją strone....ciekawe czemu:P No i jutro mamy święta...ale ja bede mieć podwójne...zgadnijcie dlaczego...????Jutro będą 2 miechy odkąd jestem z Maciusiem...no to teraz napisze jak sie poznaliśmy i wogule...no więc tak...poznałam sie jakieś ponad 3 miechy temu z Roxią...no i sie skumplowałyśmy(nikt lepiej nie rozumi mnie i nie potrafi lepiej pocieszyć i doradzić jak ona:***)no i pewnego dnia zaproponowała byśmy se zostały siostrzyczami:P No i na drugi dzień w budzie zawołała mnie bym poznała wkońcu swojego braciszka...i tak sie poznaliśmy...rozmowy na gg,potem coraz częstrze rozmowy live...i sie cosik tegos wytegowało między nami:P No i se zostaliśmy parą 24 października:) Ale jest nietylko wspaniałym chłopakiem ale i kochanym przyjacielem na którego zawsze moge liczyć i który nie odwórci sie odemnie...jest przy mnie w dobrych jaki i w gorszych chwilach...."jeżeli cokolwiek kiedyś nas rozdzieli zostaniemy na zawsze przyjaciółmi...takimi prawdziwymi...na dobre i na złe"....Pamiętaj że bardzo Cię kocham...i dziękuje za wszystko co dla mnie zrobiłeś...a zrobiłeś wiele...Byłeś,jesteś i zawsze pozostaniesz dla mnie kimś wyjątkowym...:***Bardzo wiele zystkałam poznawając moje najukochańszą sis na świecie...Roxie:***Bardzo mi pomogła,wspierała w trudnych chwilach no i oczywiście gdyby nie ona nie poznałabym Maćka...dziękuje:***To bedzie na tyle...i chciałabym wszystkim życzyć z okazji Świąc i zbliżającego sie nowego roku wszystkiego naj...,spełnienia mażeń i pamiętajcie...walczcie do końca...warto zaryzykować...choć czasem zdaj sobie sprawe z tego iż możesz przegrać...Big pozdro przedewszystkim dla Maćka i Roxi...kocham was:***i potem ecie dla Ufcia,Bartka,Olki,Milenki,Tonego,Sami,Pati,Madzi,Justyny i @ll ludzi:***

nati_mloda : :
gru 20 2003 Za pare dni Święta....:-)
Komentarze: 28

Hej wam...jak już pewnie zauważliście zmieniłam szablonik...to tak wrazie czego żeby wam sie nie znudził:P Zdecydowałam że co tydzień będzie nowy szablonik...będe trzmać sie wsumie jedgo stylu(te z dzieciaczkami szabloniki)ale mam nadzieje że sie wam podoba...no więc tak...wczoraj ostatni dzień szkoły...supcio...można sie wyspać i wogule ale będe tensknić za poniektórymi  osóbkami:( No ale jakoś zleci...tymbardziej że dziś mamy sobote a w środe jest Wigilia...i nie tylko...ale nic nie powiem bo zobacze czy pewna osóbka będzie pamiętała o tym...:P Wczoraj nie było normalnych lekcji...mieliśmy 2 godziny w wychowawcą...podczas których ,składaliśmy se życzonka,dzieiliśmy opłatkiem śpiewaliśmy kolendy itp...potem były jasełka....myślałam że zasne hehehe...nudne to było...i kurde mieliśmy na rano i ani nie styknełam sie z Roxią by sie z nią opłatkiem podzielić:( Dostałam wczoraj takiego kofanego misia od Maciusia...jejciu jaki kofany...taki milutki....dziękuje kochanie:***Dobre to bedzie na tyle bo nie mam pomysłu co by ecie pisać...pozdro dla Maciusia,Roxi,Ufcia,Bartka i przedewszystkim dla tej która mnie posądza o to że jej nigdy nie pozdrawiam a mianoopwcie dla mojej kochanej szfagierki-OLKI:***i @ll ludzików:P

nati_mloda : :
gru 18 2003 ale dawno tu nie pisałam :P
Komentarze: 22

Wiecie co...:P (wiecie napewno kto klika :P) Natalka mi sie wczoraj wryła na bloga to postanowiłam jej sie odwdzięczyć :P no ale o Natalce już wcześniej pisałam :P dlatego dzisiaj napisze o jej kochanym słoneczku (tak jak to ona wczorej mi zrobila :P) No więc on.... ma na imię MACIEJ dla znajomych Maciek :P i jest moim kofanym braciszkiem... to świetny chłopak nic dodac nic ując, nie dziwie się, że Natalka z nim jest. Jest bardzo inteligentny, miły i lubi przytulać Natalke :P:P heheh ale najlepsze akcje na basenie :P gdy zamiast pływać siedzą se w rogu basenu i sie tam.... no ten tego DEMORALIZUJĄ naszą społęcznośc basenową :P heheh a po basenie zegnają się chyba z godzinee.... nie da sie ich od siebie oderwać :P Aha no i zapomniałam wspomnieć, że obydwoje mnie zawsze z czymś wkopią :P normalnie pasują do siebie jak ulał :P aha a SŁONECZKO Natalki bardzo ją kocha!!!! no i są razem szczesliwi no nie??? ale ja tu sekretó powyzdradzałam :P nio ale co tam... najwyzej mnei zabiją :D ale mnie obroni ZORRO :P no nic... ja kończe bo co by tu jeszcze o nich napisać :P ??? Są świetną parą... zycze im wielu rocznic razem spędzonych w szczęsciu i radości :] Ej kiedy idymy kajs sie przejsc!! Własnie Natalko ja bez CIebie nie wyrzymam 2 tyg. i Maciek bez Ciebie tez!!! musimy się spotkać kiedyś jak bedziemy mieli wszyscy czas!?!? co wy na to :P?? a jutroprzyleca do was z opłatkiem :P :D Pozdro 4 all (to odemnie) a od Natalki : POZDRO dla kochanego sloneczka MAcka... i dla mojej ukochanej siosrzyczki Roxi - której bardzo dziękuje za notke  :P :***  ---roxi---

A to Słoneczko Natalki... mam nadzieje, że mnie nie zabiją za to!!

nati_mloda : :
gru 17 2003 ale jazda....hihihi:P
Komentarze: 5

Cześć wam...dziś sie zapowiada długa notka jeżeli nie zapomne o paru detalach a więc tak...dziś se momy środe...babka z maty oddała nam sprawdzianiki...i dostałam +4...pół punkta zabrakoło mi do 5.....normalnie chamstwo....no ale dobre....takie już mam szczęście....na polskim udawaliśmy z Grzesiem(na ocenke:D:P)że ja jestem bankierem a on Małym Księciem....(bo przerabiamy tą książke teraz beee:P)i powalilismy wszystkich nie chwaląc sie....każdy odebrał to jakby Grygi mi sie oświatczał a ja mu chusteczką po dziubie wyszczelałamna reli były zjeby...(zresztą tak jak zawsze)ale jakoś dziś mi sie nie chciało na lekcji  pisać...i babka pod koniec lekcji mówi(bo sie zachwywaliśmy na miare...nie powiem czego:P)że weźnie nasze notatki i na ocene je zbierze:P Ale naszczęscie Natalka ją zbajerowała...no i tak na koniec lekcji zaczełam se pisać w pamiętniku...no i tak sie zapisałam że babka stała przedemną ryczała wołała a ja nie słyszałam i jak usłyszałam to powiedziała że mam podnieść rysunek który spadł jej...a ja tak niezajażyłam do końca i myślałam że do pamiętnika gdzieś mi wleciał i otwarło mi sie na takim jednym zdjęciu gdzie pewna osoba leżała w łużeczku do połowy rezebrana(tzn od góry do pasa:P)...no i git babka tak sie na mnie popatrzała jakby ducha zobaczyła ale to sie wytnie:P.Potem na przerwie Bartuś wyczasną skąś kulke(ze śnieu jakby ktoś nie wiedział:P)i ja najpierw to tak Maćkowi i Ufciowi na bluzke wsadziłam...no i ok...i nadchodzi mały Tomuś(słodkie dziecko:P)i ja mu to za bluze wrzuciałm to co zostało z tej kulki tyle że on miał spodnie za duże i mu to do spodni przez bluzke wleciało...hehehehe myśmy płakali ze śmiechu....jak on to wyciągał....potem na chemi luuuzik pogadałam se z panią Pakosową i był jeezzz:P I później okazało sie że mamy zwolnienie z Gery...no i na przerwie zobaczyłyśmy sie z Maciusiem,Bartkiem i Ufciem...i oni cosik tam wciśli p. Płaszczyńskiemu....że Bartusiowi cosik sie z nogą stało,Maciek też tam jakiś kit wcisnoł ale Ufcio nie zdążył polecieć sie usprawiedliwić...bo przyszła dyra i pytała co robimy...hehehe ja z Emi powiedziałyśmy że już lekcje skończyłyśmy...i chopcy nie chcieli mieć zjebów i powiedzieli też że skończyli i kazała nam wyjść z budy...chopoczki sprintem polecieli po schodach a ta woła za nimi gdzie sie wybierają....a Ci wciśli jej kita że po torby muszą iść bo zostawili je na piętrze hehehehe.....to było by na tyle....zaraz bede musieć lecieć bo jutro mam spr. z niemca(banał:P)a w piątek nie ma normalnych lekcji tylko jest spotkanie opłatkowe...i 2 tygodnie przerwyale jest mi troszke przykro bo sie nie zobacze przez tak długi czas z wami:((( To bedzie na tyle odezwe sie ecie kiedyś tam...pozdro for Maciek,Ufcio,Bartuś,Roxi,szfagierki i reszty której nie chce mi sie wymieniać:P:****

nati_mloda : :
gru 15 2003 ,,Live is brutal and sometimes for zasadzkas...
Komentarze: 8

Elo elo:***Zaczynając od poczatku to tak...wczoraj jak już wspominałam w poprzedniej notce spotkałam sie z Maciusiem...było coool...tylko Maciek sie tak z leksza na mnie pogniewał(...)na poączątku było ok...ale później zaczoł deszczyk padać...no i Maciuś naszczescie miał parasol...tyle że tak troszke go pokrzywiłam...schowaliśmy sie pod taki daszek ale ja dalej stałam z tym parasolem...i tak czuje że nadal coś pada mi i tak odsówam ten parasol z nad głowy i patrze w głore a mi dup na czoło woda z jakiegoś rurociągu hehehehe....no i później sie nam potroszku zima zrobiło i weszliśmy na mosir...popatrzeliśmy sobie na popisy Ogiera(Ufcia)hihihi:P i później tak z leksza nie umiałam zamknąć parasola od Maćka(troche techniki i człowiek sie traci:P)i on mi wzioł ten parasol ale ja chciałam udowodnić że jednak nie jestem taka gupia i se pociągłam za ten parasol i połamałam jedno ,,rusztowanie"tego parasola:P Ale ogulnie było....słooodko:P:***A dziś jak se już zauważliście to śnieg za oknem...hihihi...fajnie...:) Święta sie zbliżają...dziś w budzie było spoczko...miałam sprawdzianik z maty...hehehe poszło mi lepiej niż dobrze(wtajemniczeni wiedzą o co biega:P).I na angliku Emi se dupła dwoma takimi hasełkami które mnie normalnie powaliły:P jedno macie w nagłówku a drugie brzmiałomniejwięcej tak,,If you wont to be friend take your pe...is for my hand" ona normalnie...niewyżyta...jest hihihi...ale piszczałam dosłowanie przez połowe lekcji...:P A teraz nakłaniam Maćka by mi powiedział co za prezencik ma dla mnie...bo bebok pierński zaczoł i wzbudził moją ciekawość i ecie mi każe czekać do Wigili...no już...hehehe...ja umre przez ten ponad tydzień:P Oki to bedzie na tyl big pozdro for Maciek(kocham cię:***)i @ll ludzi(tych co zawsze bo nie chce mi sie wymieniać:P)

nati_mloda : :