Archiwum styczeń 2004, strona 1


sty 20 2004 FaCeT z MuZy RuLeZzZ...hahaha...
Komentarze: 9

 

Hej kofani:***Miałam tą notke dodać dziś-poniedziałek ale mi sie blog zdupił tzn. zepsuł i dodaje ją dziś-we wtorek...więc trakujcie to jakbyście
to czytali(jeżeli znajdą się takie osoby:P)wczoraj...no to tak...dziś miałam problem...wygramolić sie z łużka...kuźwa to jest życie ja wstawałam o 7 a Roksana o tej porze to jeszcze o Robercie śniła(:P).Na infie luz...sklinałyśmy z Emi bo mieliśmy jakieś głupie zadanie na kompie...a w naszej budzie kompy są takie jak za czasów naszych dziadków(na korbke hehehe)na macie luz...bo inni zdawali na oceny na semstr...polski to samo jak na macie...hehehe ale ja już nie mogłam babka coś tam mówi a Mela co chcwile jakieś docinki walił w jej strone...babka coś mówi a ja wybucham śmiechem prosto w twarz hehehe...ale już nie mogłam...heheh...muzyka i tu były niezłe zjeby...mamy new mena od miuziki...Emi sie naśmiewa że on wygląda jak Punk bo jest taki z leksza łysawy hahaha...i najpierw uczył nas dykcji...oła...hehehe...potem wkurzył sie bo Bober jak zwykle dogadywał...i facet tak siada by mu uwage wpisać a on do niego taki uśmiech a facio do niego"ty masz inne preferencje że sie tak do mnie uśmiechasz"(no czyli gej)hehehe...cała klasa w pisk...no i później zaczoł nas uczyć jakieś piosenki...on ma głos jak Bethoven...hehehe....o so le mi jo o soledat...:P Na w-f miałam niezły ubaw z takiego jednego syneczka...ale to zostawie dla siebie...no a na angielskim...beee...masakra...hehehe...no i teraz mam nienajleszpy humorek,cosik mnie martwi...no ale pomińmy to...dobre to bedzie na tyle...pozdro for Roxi,Ufcio,Maciek,Pati,Madzi,drugiej Madzi hehe,Miśkai all ludziów o których zapomniałam:P

 

NIE BEDE PISAĆ NOWEJ NOTKI POPROSTU DOPISZE TO DO WCZORAJSZEJ-ALE DODANEJ DZIŚ...WSZYSTKIE NAJ...DLA KOFANEJ SIS(HEHEHE DO NIEDAWNA ANI NIE WIEDZIAŁAM O TYM:P):****CZYLI MADZI:)SPEŁNIENIA MARZEŃ,ZDRÓWKA,POMYŚLNOŚCI,SZCZĘSCIA W MIŁOŚCI I WSZYSTKIEGO CZEGO SOBIE TYLKO ZAPRAGNIESZ:***BIG POZDRO FOR YOU:***

nati_mloda : :
sty 18 2004 Alkohol darem Bozym :P
Komentarze: 11

Elo elo.. tak tak to znowu ja :D:D wasza roxasia :P zapewne większość z was mnie nie lubi... no ale pomińmy ten fakt :) napewno dziwicie się.. skąd taki temat :P a więc naszło mnie po dzisiejszym kazaniu hhehehe... no mówili coś, że alkohol nie jest tam grzechem i takie tam pierdoly :P NAtalko kiedy w końcu zawitasz do kościoła bo nudno bez Ciebie :P:P hehe a ja dzisiaj zaś drugi raz ide do kościoła ::/ bo mam spotkanie do bierzmowania ... (sorki, że wale d rzeczy --> ale nie mam weny ;) ) ymmm no i co by tu kliknąć... Natalko wiesz co mi sie wczoraj przydarzyło :P byłam sobie u chomany oglądać kasetę z sylwestra.... a ona jest taka mala i dałyśmy ją do MATKI (chyba wiecie co to jest matka ---> a propos jestem matką bloga lebexa i chomany :D) no i wsadziłyśmy ta kasetę do VIDEAA... no i wciągło nam ją... hehe i się urwała :P no to skleilyśmy taśmą...ale potem znowu się urwala :P wiec znów skleiłysmy.. al ezaproonowałam żebyśmy poslzy do mnie.. ale chomana mi na to: "dobra próbujemy jeszcze raz jak sie nei uda idziemy do ciebie" .... no i sie nei udało... kaseta zostala w środku i jej już nie wyciągnęlismy... :P zaczelyśmy szarpać i wyciskać.. i ja nacisnełam taki guziczek w MATCE.... i zaczeło buczeććć.... bite 10 min hehhehe juz  myslałysmy ze chomana bedzie spała z hałasem w domu :P no ale potem SZPRYCIULE --> cyli my.. zaczelyśmy wyrywac na siłe tą kasete eehhee... i urwałyśmy talie coś..... (ale to sie odcepiało :P::P:P) al ei tak nei wyciaglysmy tego .... ale docislam matke i przestała buczeć :D:D Ahh te blondynki :P  i poszlyśmy pić herbatkę owocową z ******* :P ymmm kuźde ja tu miałam pisać o Tobie.... tak więc Natalko ja myślałam, żes tyś mi tą moją ĆPUNKOWATĄ fotke z portfela zakosiła :P:P heh ale jednak nei .. wczoraj tak zobaczyłam, że jednak ją mam :D:D hehe tak więc skąbinuję jakąs inną dla Ciebie... pod warunkiem, że mi też dasz swoją :P:P:P aaaaa no i teraz Natalka przypomniała mi peną sytuację... jak to rozmwaiałam sobie z Mackiem przed WF... i ze tak powiem .. wypinałam sie hehe... i natalka podlatuje do mnei i DŻISSSS mnie w dupe :P:P hehe ja si etka obracam hehehe i ja też walłam aż mnie ręka bolała :P:P:P a najlepsze, że mi sie tlumaczyła, zę to nei mnie mialą walnąc tylko justynke hehhee jasneeee Natako wiem , ze chciałaś mnei zmacac :P:P nie ukrywaj tego :P:P:P yyy co by tu napisać :P mówiłam wam jak Natalka miała takią gałązke od bartka hehhe i se wziełam i podkosilam od neij kilka igiełek i przystroiłam sobie sweterek :D:D:D ale to było sexi :D::P jejku nei wiem co pisać :P:P ide na obiad :P apropos SMACZNEGO 4 U :P ymmm mam nowe komponenty na blogu (tak to si pisze?) yyy no i pozdro 4 : ROXIA (ja :D), ROBERT (misiek <-- kochanek natali :>), MACIEK, PATI, MADZIA.... and reszta społeczenstwa o której zapomniałam bądz nie chciało mi sie wypisywac :P .... tak więc pozdro 4 ALL :D     ---> roxi <---

nati_mloda : :
sty 14 2004 ja już nie moge hehehe
Komentarze: 34

Hej wam...hehehe...ale dziś był wyjebisty dzionek...zapowiadał sie dupiato...dziś miałam być pytana z sieci komp. i z histy na 5...potem miałam wypracowanie klasowe z polaka no i nie zapominajmyo kart. z gery:(buuu...no to od początku...rano nie umiałam wstać z łużka po wczorajszym w-f z panem Adamczykiem...ała moje nogi hehehe...no i jakoś kulawo sie ubrałam,utegowałam(:P)i poszłam po Emi...o dziwo odrazu zeszła i ani na nią czekać nie musiałam!!!(bo to zazwyczaj ona na mnie czeka hehehe:P)no i po drodze gadałyśmy o tym jak przeżyjemy dzisiejszy dzień...łomatko...hehehe...no i na przerwie se tak jadłam śniadanko i kuźwa Maciek,Justyna no i przedewszystkim Ufcio(a temu to kopne prędzej czy później hehehe)patrzą sie jak jem...normalnie...dzieci z Afryki...:P Ale w taki sposób sie gapili...jakbym robiła nie wiem co...ale przyszedł taki kulturalny Bartek i normalnie powiedział mi "smacznego"i był jakiś taki bardziej normalny od reszty hehehe(joke joke joke:P).No i na przerwie śmialiśmy sie bo Roksana za każdym razem jakm Maciek otwierał jej portfel na fotce to Roxia taki banan na twarzy hehehe...i se wzieła tak na histe portfel(bez pytania:P)no ale co tam...nie okradłam jej:P No i potem na hiście p.Oliwer ocenki wystawiał...miał mnie pytać na 5 ale wkońcu mu sie nie chciało i mówi mi że na semstr da mi +4 a ja do niego z takim uśmiechem"prosze pana a mi tak zależało"hehehe pan nic nie powiedział i wpisał mi 5...:P ja na cały głos"kocham pana" a on do mnie"wy mnie wszystkie kochacie jak wam daje dobre oceny"hahaha...no i se tak robimy coś i jakiś pies zaczoł szczeać(mieliśmy w 1 a okno było otwarte)Ryniola tak sie zdygała że zaczeła ryczeć na połowe klasy...a pan Oliwer"co to było??"my do niego że pies a on"myślałem że to znów Bober udaje...."hehehe...no i gera i ta nieszczęsna kart...bozieee....ale z Emi była pełna współpraca,skożystałam se ze śmciągi Emi:P no i 5 teczka bedzie...myślałyśmy z Emi że ta kart. i to zad co robiłam wczoraj na gere to bedzie na ten semstr...a pani mówi że to na nowy bedzie my z Emi na całą klase jednocześnie"o Boże"wszyscy na nas taki luk,babka też potem na siebie patrzymy i zaczełyśmy płakać....ze śmiechu...hahaha....babka sie pyta czemu sie śmiejemy a ja do niej"bo bedziemy mieć 3"hehehe...nie no zachlastać sie...ostatnio z gery miałam 5 a teraz 3:((( No ale i tak wyło wyrąbiście...hehehe...śmiałyśmy sie dosłownie przez reszte lekcj...Emi już zapowiedziała że jutro do szkoły nie idzie bo bedzie mieć śliwe pod okiem jak jej mama dowie sie o tej ocenie...hehehe...jak sie rozchodziłyśmy(ona do siebie ja do siebie)to mówie jej 3maj sie a ona"nie mam czego"hehehe...nie no ale płakać ze śmiechu bo 3 sie dostało...nie no...dno...hehehe...ale dzięki nam wszyscy mieli ubaw po pachy...hehehe...dobre bo sie tak rozpisałam z leksza pozdro for Maciek,Roxi,Ufcio,Roberta,Milenki,Kfaśnej,Pati,Olki,Madzi i all ludów:****Bóg z wami:P

P.S. Polecam notke ze wczoraj ...historia nieiwiasty i moja + foto niewiasty:P

 

Z pewnych przyczyn musiałam usunąć foto...no trudno...no coment...

 

nati_mloda : :
sty 13 2004 komentować mi tu prosze...:P
Komentarze: 26

Hej kofani...wsumie powinnam sie uczyć ale musiałam coś tu szkrobnąć hehehe...zaczne od tego takiego zjebu z p.Krysią-klucznikową hehehe z gim. nr. 1. No więc tak o 9:30 na przerwie staliśmy se z Emi,Justyną,Ufciem,Maćkiem i takim synkiem którego nie znam(ale on mnie tak...hehehe fajnie co nie:P???)no i było cima...i był dzwonek na lekcje a my tam dalej stali hehehe...i pani Krysia nas zamkneła bo myślała że szatnia jest pusta...hahahaha...zaczełam z Emi walić po drzwiach...ale naszczęscie właśnie zamykała szatnie na przeciwko i słyszała nasze wołanie po pomoc hehehe...czujecie to???Ci meni by nas w ciągu 45min zgwałcić zdążyli i nie wiem co ecie...hehehe...ale zjeby:P No i jak se kończyliśmy lekcje to znów sie spotkaliśmy z tymi sweet syneczkami z 3i hehehe...Ufcio chciał mi opaske wrzucić za kraty...i se zaczeliśmy gadać o takich tych ale nikt nie wiedział o czym gadamy...jak wkońcu ktoś sie nas zapytał o czym mowa to ja na cały głos "GADAMY O SEXIE"odwracam sie a za mną p.Piecha...ałć:P hehehe no i potem jeeezzzz....heheh...poszłyśmy z Emi po lekcjach do Taktu(bo se ona chciała kostke kupić)i kuźwa...zapieprzałyśmy taki kawał a potem stwierdziła że ta w poprzednim sklepie bardziej sie jej podobała...(a ten sklep był dośc"troche"bliżej od Taktu)no i potem se przyszłyśmy do mnie zrobić zadanko na gere i gazetke szkolną...hehehe...zjadła se u mnie obiadek hehehe...i dupnie było...

I druga część notki...zawsze daje gify ale teraz nie...dam coś lepszego:D Ostatnio Roxi mi wypominała że w notce o Robercie pisze a o niej nic...no to se tu szczele notke for you:):P

No więc historie naszego poznania już prezentowała kiedyś Roxi na moim blogu jak pisała u mnie notke...no ale przybliże ją państwu...miałam se nr. Roxi od jakiś 2 tyg. zanim do niej 1-wszy raz napisałam...bo se myśle po co pisać...pomyśli że jestem jedną z wielu(...)no ale któregoś wieczora-było coś po 22-mówie se"co mi zależy"no i se do niej napisałam...i na początku żałowałam bo chyba wtedy Roxia nie miała najlepszego humorku i sie doczepiła do mojego pięknego pseuda...tym mnie rozwaliła...hehehe...z tym fanclubem:P Ale długo gadałyśmy...było już po 24...i już ta 1-wsza rozmowa była taka jakbyśmy sie znały już od dawna...Roxi mi opowiedziała pewną historie a ja jej...No i już na następny dzień poznałyśmy sie live...wracałyśmy razem do domku:)Sprawiła na mnie coool wrażenie choć jeszcze wtedy nie znałyśmy sie za dobrze...i któregoś tam dnia...pamiętam że to było rano...chyba w czwartek bo obie ecie przed budą gadałyśmy na necie(bo obie mamy na 11:25--->w ten sam dzień dawałam jej misia na pocieszenie bo Robert wyjechał na wycieczke ze swoją klasą )no to Roxi zaproponowała byśmy se zostały sistersami:)Oczywiście sie zgodziłam:)I dalej już nie pisze...bo znacie dalszą część,pisałam o tym jak miałam z Maćkiem 2 miechy...Co tu dużo mówić o Roksanie...jest zajebistą laską itd itp...hehehe:)jeżeli coś pominełam to Roxi dopisz w komencie(jeżeli mnie ty zaszczycisz:P)--->i ecie coś...heheh luknij se na komenty w poprzedniej notce...odpisałam Tobie i Robertowi:D:P

THE END TEJ PIĘKNEJ HISTORII:P

nati_mloda : :
sty 11 2004 Sami wszystkiego naj....:****
Komentarze: 22

Dziś jest niedziela....dzionek zaczoł sie tak z leksza dupiato...zaczne od tego że mi żółw zdechł...Robert sie śmiał z mojego opisu hehehe(brutal:P)...nie no wiem że to niby był ,,tylko" żółwale ale ja go miałam ok 5 lat...i w pewnym sensie sie do niego przywiązałam...Emi sie załamie...zawsze jak do mnie przychodziła użądzała se z nim pogawentke(ja wtedy płakałam ze śmiechu z tego dialogu:P)ale ok. jak już pewnie zauważliście zmieniałam graficzke,jak sie wam podoba:P???Bo nie wiem czemu ale Roebrt sie śmiał:P No co...ładne góry chociaż tak do końca nie wiem z czego sie śmiał w swoim komencie pod poprzednią notką(a tak apropo to odp ci w komenach)...hehehe...No a tak pzatym to luzik....jutro nie ide do budy bo ide se do arelgologa...buuu...zaś:(No i dziś se momy orkiestre Owsiakową...chciałyśmy z Emi iść zbierać dolary po rybniku ale okazało sie że musiałbyśmy iść z osobą pełnoletnią...:( A chciałam wziąść udział w jakieś dobroczynności:P hehehehe...pozdro for Maciek,Roxi,Robert,Bartek,Madzi,Tonego,Sami,Olki,Ufcia i @ll ludzi:***

No i dziś przełom a zarazem najważniejsza część notki HAPPY BEARSDAY SAMI!!!!Mój mąż ma dziś urodzinki...wszystkiego naj:***żebyś se wkoncu znalazła jakiegoś kochanka i sie z nim chajtła bo nasz związek(damsko-damsko czyli lessss:P)już sie stał nudny...więc zdradź mnie z kimś i sie ten tego wiesz...:D hehehe:P Tort dla Ciebie:)***Sto lat,sto lat niech żyje,żyje nam...:)

nati_mloda : :