komentować mi tu prosze...:P
Komentarze: 26
Hej kofani...wsumie powinnam sie uczyć ale musiałam coś tu szkrobnąć hehehe...zaczne od tego takiego zjebu z p.Krysią-klucznikową hehehe z gim. nr. 1. No więc tak o 9:30 na przerwie staliśmy se z Emi,Justyną,Ufciem,Maćkiem i takim synkiem którego nie znam(ale on mnie tak...hehehe fajnie co nie:P???)no i było cima...i był dzwonek na lekcje a my tam dalej stali hehehe...i pani Krysia nas zamkneła bo myślała że szatnia jest pusta...hahahaha...zaczełam z Emi walić po drzwiach...ale naszczęscie właśnie zamykała szatnie na przeciwko i słyszała nasze wołanie po pomoc hehehe...czujecie to???Ci meni by nas w ciągu 45min zgwałcić zdążyli i nie wiem co ecie...hehehe...ale zjeby:P No i jak se kończyliśmy lekcje to znów sie spotkaliśmy z tymi sweet syneczkami z 3i hehehe...Ufcio chciał mi opaske wrzucić za kraty...i se zaczeliśmy gadać o takich tych ale nikt nie wiedział o czym gadamy...jak wkońcu ktoś sie nas zapytał o czym mowa to ja na cały głos "GADAMY O SEXIE"odwracam sie a za mną p.Piecha...ałć:P hehehe no i potem jeeezzzz....heheh...poszłyśmy z Emi po lekcjach do Taktu(bo se ona chciała kostke kupić)i kuźwa...zapieprzałyśmy taki kawał a potem stwierdziła że ta w poprzednim sklepie bardziej sie jej podobała...(a ten sklep był dośc"troche"bliżej od Taktu)no i potem se przyszłyśmy do mnie zrobić zadanko na gere i gazetke szkolną...hehehe...zjadła se u mnie obiadek hehehe...i dupnie było...
I druga część notki...zawsze daje gify ale teraz nie...dam coś lepszego:D Ostatnio Roxi mi wypominała że w notce o Robercie pisze a o niej nic...no to se tu szczele notke for you:):P
No więc historie naszego poznania już prezentowała kiedyś Roxi na moim blogu jak pisała u mnie notke...no ale przybliże ją państwu...miałam se nr. Roxi od jakiś 2 tyg. zanim do niej 1-wszy raz napisałam...bo se myśle po co pisać...pomyśli że jestem jedną z wielu(...)no ale któregoś wieczora-było coś po 22-mówie se"co mi zależy"no i se do niej napisałam...i na początku żałowałam bo chyba wtedy Roxia nie miała najlepszego humorku i sie doczepiła do mojego pięknego pseuda...tym mnie rozwaliła...hehehe...z tym fanclubem:P Ale długo gadałyśmy...było już po 24...i już ta 1-wsza rozmowa była taka jakbyśmy sie znały już od dawna...Roxi mi opowiedziała pewną historie a ja jej...No i już na następny dzień poznałyśmy sie live...wracałyśmy razem do domku:)Sprawiła na mnie coool wrażenie choć jeszcze wtedy nie znałyśmy sie za dobrze...i któregoś tam dnia...pamiętam że to było rano...chyba w czwartek bo obie ecie przed budą gadałyśmy na necie(bo obie mamy na 11:25--->w ten sam dzień dawałam jej misia na pocieszenie bo Robert wyjechał na wycieczke ze swoją klasą )no to Roxi zaproponowała byśmy se zostały sistersami:)Oczywiście sie zgodziłam:)I dalej już nie pisze...bo znacie dalszą część,pisałam o tym jak miałam z Maćkiem 2 miechy...Co tu dużo mówić o Roksanie...jest zajebistą laską itd itp...hehehe:)jeżeli coś pominełam to Roxi dopisz w komencie(jeżeli mnie ty zaszczycisz:P)--->i ecie coś...heheh luknij se na komenty w poprzedniej notce...odpisałam Tobie i Robertowi:D:P
THE END TEJ PIĘKNEJ HISTORII:P
Dodaj komentarz