Komentarze: 112
Hej kofani..:***Pisze dopiero teraz bo znów blogi sie popsuły buuu:( No ale naszczęscie ,,już"jest git..no więc pokolei od wtorku...zapowiadał sie ten dzień cooolowo...ale skończył sie nienajlepiej...no więc tak...z rana byłam u Kasi no i powiedziała że musi iść do biblioteki miejskiej no to powiedziałam że pude z nią...no i tak se wracając zatrzymał nas jakiś samochód i facet spytał jak dojechać do Chwałowić...wiem jak ten...ale nie umiałam mu wytłumaczyć tego no i tak macham ramionami,patrze na Kasie ona też macha...hehehe...i on sie pyta czy z Rybnika jesteśmy...a mi głupio było powiedzieć że tak bo by se pomyślał jakieś 2 idiotki które nie wiedzą jak dojechać do Chwałowic no i ja mu odpowiadam,,nain ich komme aus deutshland..."my centralnie obie z Kasią w pisk...heheheh...lałyśmy sie z tego całą droge...no i wieczorem miało miejsce mniej miłe zdarzenie...ale nie bede nic pisać...wtajemniczeni wiedzą o co chodzi...ale już jest ok...i jest jak było....czyli gut(mam przynajmiej taką nadzieje).No i w środe był Sylwester....nie robiłam w ten dzień nic szczegulnego no ale nie było tak źle jak myślałam....mój brat(ma 7 latek) rozwalił mnie swoimi tańcami do Shant Paul,Groove Coverage itd...hehehhe...potem jak se troszke wypiłam to mi sie smutno zrobiło...i zaliczyłam "małego"doła...no ale to sie wytnie....I dziś se byłam w Szczyrku na nartkach hehehe...dupnie było...z moim kuzynkiem porobiłam se takie zjeby(on ma coprawda 8 lat....no ale hehehe....:P)temat dnia...komórka(...)hehehe ale dobre to bedzie na tyle...pozdro dla tych co zawsze:P(nie chce mi sie wymieniać hehe)
P.S. Kuźwa grafika mi sie schrzaniła:(
Dopisek do notki:
Hej wam....dziś se momy sobote...nie pisze nowej notki to bedzie tylko dopisek do wczorajszej bo jakoś tak mało komentów ale mam nadzieje że bedzie więcej hehehe:P jak narazie to 2 razy Roksana uratowała mojego bloga...hehehe...bo mi sie blog zepsuł i nie umiałam zapisać bym miała swoją graficzke...tą co zawsze...no ale kochana sis mi pomogła hehehehe ecie raz wielkie dzięki,co ja bym zrobiła bez ciebie:***Dziś se ide na imprezke...hehehehe dupnie bedzie...pogadam se z Kasią...bo niewidziałyśmy sie aż od wtorku:P hehehe...ja ide do niej a moi rodzice do jej rodziców...no ale mam nadzieje że nie bede sie nudzić bo jak bedzie nudnawo to powiem że sie źle czuje i wróce do domku prędzej-sama:P hehehe...ma sie swoje sposoby...nie no ale zapowiada sie całkiem fajnie:D Szczeguły zostawie na później hehehe....oki to bedzie na tyle i ecie raz big pozdro for Maciek,Roxi,Ufcia,Milenki,Pati,Madzi,Tonego,Sami,Szfagierki-Olki i @ll ludzików odwiedzających tego bloga:)