Komentarze: 12
hej:P:P to znowu ja :P:P tym razem piszę tą notke bez wiedzy Natalki hehe ona juz pewnie słodziutko nyna w swoim łózeczku hihih :P a ja sobie tak tu wlazłam bo mam dla was wiadomośc:P nie wiem czy wiecie ale Natalka wychodzi za mąż w przyszłą niedzielę :D:D tak - tak dobrze słyszycie :P no ale ślub bierze również druga para :P lecz to nie o nich mowa hihih wiec kiedyś sie dowiecie kto to był :P a tak pozatym to chciałam napisac tu klika słów o Natalce... :)
20 września 2003r. godz.22:51 - ten dzień i tą godzinę...zapamiętam nazawsze :) w tym dniu poznałam Natalke... gdy sie do mnie podłaczyła nie byłam w najlepszym humorze... to też przynam, że odpowiadallam zleksza chamsko :P po samej xywie domyslilam sie kim jest... choc próbowala mi wcisnąc kita, ze sie nie znamy :P:P heheh ale i tak po kilku-kilkunastu minutach rozmowy z nią stwierdziłam, że jest godna zaufania. 2 dni pozniej... poznałysmy sie LIVE w szkole... odrazu przypadła mi do gustu :D juz wtedy ja polubiłam. Z kazdym dniem stawała mi sie coraz bliższa... i utwierdzałam sie w przekonaniu, iż można na niej polegac, a tym bardziej zaufać. Tylko ona rozumiała to co czuje, tylko ona wiedziała kiedy cierpię...tylko ona potrafiła mnie do końca wysłuchac (ze zrozumienem)...tylko z nią mogłam poruszać ten trudny dla mnie temat.... tylko ona... pomogła mi przezwycięzyc ból i przeciwstawić sie temu wszytkiemu... dzieki niej jestem znow sobą... mimo tego iż znamy sie zaledwie od 2 miesięcy... zdarzyłam ją polubić-bardzo polubić.... a nawet pokochać jak siostre! teraz jest dla mnie kimś ważnym w życiu i nie wyobrazam sobie dnia bez rozmowy z Natalką! jej moge sie zwierzyc ze wszystkiego! a ona tym czasem próbuje mi doradzić... czasami wydaje mi się jakbym znała ją całe życie - jest mi do tego stopnia bliska :) a na dodatek... ma swietne poczucie humoru i jej charakter jest zajebisty... nie wiem jak ktoś mógł tego nie dostrzec!! lecz cieszę się, ze odnalazłas swoje szczescie!!... w sumie to dzięki mnie :P:P ... bo to ja was zapoznałam na korytarzu....i dnia 16.10.03 o godz. 17.41 dałam na rozmowe grupową :P:P .... hehe ale ze mnie swatka :P:D hmmm ale wracając do charakteru Natalki.... trudno byłoby wymienić jej zalety.... ponieważ jest ich zbyt wiele!! natomiast wady... hmmm szczerze to nie dostrzgam żadnych :P no pozatym, że zawsze mnie wkopie z Robertem :P z resztą tak jak Maciek....:P dobrali sie tacy....:P:P heheh aha no a najwiekszą zaletę jaką ceni Aga u Natalki to to...że mieszka piętro niżej... od pięknego pana... Przemysława :P lecz pominmy ten fakt... ni jestem tu po to aby rozpisywac sie na temat wielbiciela TOYOTY SUPRY!! mam nadzieje, że Natalka nie bedzie na mnie zła jak zobaczy tą notkę.... ale chciałabym zeby wiedziała, że jest dla mnie kims wyjątkowym! Natalko jestes extra - nie zmieniaj sie nigdy - mam nadzieje, że nasza przyjazn pozostanie taka i to na dlugo :) dziekuje, że mne wysłucaliscie.... i prosze o opinie na temat tej notki :] to sprawi mi przyjemnośc...jak zarówno Natalce :] Pozdro 4 all ---a teraz jak to zawsze kończy notki Natalka : POZDRO for Maciek(kocham cię :*), Roxi,Agi,Sami,Roberta(Ti amo - to odemnie [roxi]),Oli,Tonego,Milenki,Kfaśnej,Pati,Madzi i reszty której nie znam lub nie pamiętam :P:P
P.S. "TI AMO rulezzzz"