sty 07 2004

Helo Everybody...:)


Komentarze: 18

No więc tak...pisze dopiero teraz bo jakoś mi sie tak zabardzo nie chciało i wsumie nie było o czym pisać notek...no ale dziś se tu strzele jakąś fajną notke:D Dziś maaasakra...8h w budzie i same ciężkie lekcje...no ale jakoś zleciało pomijając że moja klasa to LENIE!!!I przez takiego ...jak Biały mieliśmy kartkówke z polaka...bo mu sie w domu nie chciało zrobić zadanka(ani nie chciało mu sie spisać od kogoś)i babka powiedziała że jak w domu nie mieliśmy na to czasu to zrobimy to na lekcji i słynne 2 wyrazy które w mojej klasie lecą często-oczywiście za kare...mowa oczywiście"wyciągamy karteczki"kuuuźwa...no ale jakoś poszło...hehehe...obleci...na przerwie było lajcik...pogadałam se z sis a reszte przerw przegadałam z Maćkiem,Ufciem i Bartkiem:)Na hiście były niezłe zjeby...najpierw szukaliśmy sali przez połowe lekcji(z tym też sie wiąże pewne zajście ale nie bede tu o nim pisać bo poprostu nie warto...Roxi wiesz o co biega...)no i oczywiście Sebuś podpadł panu...słuchał se wolcmena...czy jak to sie tam pisze hehehe...i pan Oliwer skasował mu go...tyle że Sebuś nie dał mu słuchawek...i pan do niego by dał je...Sebuś na to że i tak mu sie teraz do niczego nie przydadzą a pan na to"ale mi tak"nam kazał czytać w podręczniku a ten se słuchał miuzika jakiegoś:P Ale przypuszczam jaka to była muzyka bo facio wolał lekcje dalej prowadzić niż słuchać jej...i se normalnie ciągle...najpierw cosik tam do Agi powiedziałam kazał mi powiedzieć co mówił...hehehe ja sie bałam że mi pałe wlepi i sie pożegnam z 5 na koniec semestru z histy ale tak sie do niego uśmiechnełam...pomrugałam oczkami i nie dał mi pały hehehe...potem se tak Emi z Agą gadały a ja taka zamyślona(Roxi ty chyba wiesz o czym myślałam...)i on do mnie bym mu powiedziała o czym mówił...bozieee zaczełam ryczeć że przeca nic nie mówiłam ani nic wiec czemu na mnie najeżdza...a on"ale za to śpisz na lekcji"bozieee...i potem 3 raz to samo...a na koniec obiecał mi że jutro weźmie mnie do odpowiedzi...hehehe se tak patrzy na moje oceny...i mówi"no tu masz 5,5,4,5 a jutro dostaniesz 1 z odpowiedzi..."hehehe zamurowało mnie...hehehe ale facio sie śmiał więc może zapomni do jutra...na wszelki wypadek ubiore jutro spudniczke:P hehehe i zaraz pude sie pouczyć tak na wszelki wypadek jakby spudniczka nie poskutkowała:P Hehehe no a po lekcjiach wybrałyśmy sie z Emi do Halagardy...mniam...:P hehehe a teraz moja kuzyneczka dała mi znaczenia imion...i se tak lukam i jak zobaczyłam imie Roebrt to se przeczytałam...i dosłownie do teraz płacze ze śmiechu,a zresztą samo zobaczcie,,Robert - cichy, sztywny, w łóżku podobnie, lubi wielkie cyce, szybki inaczej"rozwaliło mnie to...i znalzałam też imie Roksana,,Roksana - lubi obciąganie, lubi biednych i nudnych facetów"hehehehe dupna jest a stronka...no to było by na tyle...pozdro dla tych co zawsze...(nie chce mi sie wymieniać:P)

nati_mloda : :
Milenka
11 stycznia 2004, 21:50
Sorki, że tak długo tu nie zaglądałam, ale spowodowane to było nauką... i nie tylko... (wiesz w tym liceum jest jej o wiele więcej niż w gimnazjum i podstawówie)Pozdrówka.... Super blodżek!!!
07 stycznia 2004, 22:05
Dzisiaj nei walne długiego komenta..bo nei ma czasu..Ale nei am nic gorszego niz j. polski..szczególnei u ans w budzie..i wogóle kartkówki to juz osobna sprawa..papa
>NaTaLkA<
07 stycznia 2004, 21:59
No wiesz...nigdy nic nie wiadomo:P
07 stycznia 2004, 21:52
natlka była tu juz przekonana ze ja sie obraziłem :P:P buahhahaha
>NaTaLkA<
07 stycznia 2004, 21:40
a no i bym zapomniała o Sami...ale tu powiem tylko 2 wyrazy....zabije cie!!!!!!!!!!!!
>NaTaLkA<
07 stycznia 2004, 21:37
a no i bym zapomniała o Sami...ale tu powiem tylko 2 wyrazy....zabije cie!!!!!!!!!!!!
>NaTaLkA<
07 stycznia 2004, 21:36
Najpierw do Roberta--->Twoje imie jakoś mi tak zaświtało i se lukłam i mnie normalnie rozwaliło:P Tzn że cały czas myśle o tobie...w tym przypadku o twoim imieniu:P...o moim imieniu też czytałam ale to gupie jest...niezgadzam sie TYLKO z jedną rzeczą...że jestem pracocholiczką:P hehee...ale teraz tak poważnie to mam nadzieje że nie jesteś zły...jeżeli tak to naprawde sorki:***
Sami
07 stycznia 2004, 21:23
heh ty żono! a mówiłaś że mnie nie zdradzasz??:D:P a co ja tu widze natalka podrywa każda laske!! osz ty obadamy a mówiłam żebyśmy wzieły rozwód bo ja to wola chłopaków:P tzn zapomniałam nie bierzemy rozwodu bo ty jesteś przecież facetem po operacji ok odwołuje tamto ale masz mnie nie zdradzać:D:D heh nie no żaruje bo se jeszcze coś ktoś pomyśly że my jakieś lewe są czy coś takiego..;)a na mnie też sie facet z histy uparł,ale Pakos nie Oliwier i się ze mnie nabija cały czas...tzn z moich ocen z chemi się nabija.. co za chamstwo..heh a miałaś już może muze z tym nowym facetem??? heh dupnie było jak nam kazał powiedziec coś o sobie...heh dowiedziałam się że większośc mojej kl. słucha rocku aa i dowiedziałam się także że moja kumpela, z którą się znam 7 czy 8 lat lubi czytać wiersze miłosza czy kogoś tam heh nie no fajnie było nawet miał przytroszku pojęcia o rocku a jak ja mu padałam że słucham hh to się tak skrzywił przytroszku heh to wtedy mu pad
07 stycznia 2004, 21:01
przeczytałem i zbulwersował mnie koniec:P:P(dlaczego akurat moje imie?? co??) no wiesz natalko jakbym był tobą to bym tu takich głupot o ludziach nie wypisywął bo jeszcze oni tez znajdą jakieś imiona żeńskie w których bedzie przez przypadek twoje i co??... no i wtedy mozę być dużo śmiechu... :]:] oooo tak mam taka liste a Natalia(ma tam zajebisty opis)-Natalia - to typowa pracoholiczka. Zapierdala od rana do wieczora, a rypie się tylko w soboty. buhahahahah hahahaha :P:P hahahah ... hahahah... hehe no i jeszce jedno to juzdo roksany - co to znaczy szybki inaczej??? pap
>NaTaLkA<
07 stycznia 2004, 20:51
Pati oby...oby...heheh:P
patrysia
07 stycznia 2004, 20:45
no fajna notka.. pan oliwer jest fajny napewno ci nie da 1 nio i pozdro
>NaTaLkA<
07 stycznia 2004, 20:29
heheheh..."a to pech":P
07 stycznia 2004, 20:13
buahahaha ja pierd**** czemu zawsze jak wchodze o 20 to gg niedziała nie no bez jaj... ja to mom pecha... hhahaha --> zapraszam na maila :P
>NaTaLkA<
07 stycznia 2004, 19:49
nigdy nie zapomne naszej ulubionej zabay jak byłyśmy małe...zawsze u ciebie w domu w przedpokoju bawiłyśmy sie w bank czy poczte...już nie pamiętam hehe:P
kfaśna
07 stycznia 2004, 19:26
hmm...no wiesh nie ma za co jak coś głupiego to do mnie ;-D ale wkońcu wiesh to nie od dziś znamy sie ojjjjjj.... no własnie gdzie my sie poznałysmy :-D spoko kuzyneczko podrowki

Dodaj komentarz